Internet to fantastyczne medium komunikacji, ale ludzie komunikują się również poza nim, w tzw. realu :-) Od lat widać dążenia, by ludzie komunikowali się wyłącznie w sieci – dowodem są wszelkie portale społecznościowe, komunikatory, fora dyskusyjne czy blogi. To wszystko komunikacja w sieci. Są jednak momenty, gdy chcemy czegoś innego, rozmowy w 4 oczy z konkretną osobą a nie anonimem zza klawiatury. Jedną z takich bardziej namacalnych metod korespondencji jest FAX, coś pomiędzy mailem a listem pisanym.
Kto jeszcze wysyła FAXy ?
Faksy mają się wbrew pozorom całkiem dobrze. To nadal powszechny i nawet bezpieczniejszy sposób komunikacji, niż wysłanie maila. Oczywiście, przy założeniu ze urządzenie odbierające jest dostępne tylko dla osób do tego uprawnionych. Faks jest bowiem czytelny dla nadawcy i odbiorcy, po drodze ciężko go podsłuchać, ogólnie nie łatwo wyłapać kto do kogo co przesyła. Oczywiście e-mail odpowiednio wysłany będzie jeszcze bezpieczniejszy, ale nie oszukujmy się, nikt z nas maili nie szyfruje, nie korzysta z bezpiecznych łączy, nawet Hilary Clinton o tym nie pamiętała…
Niektóre linie lotnicze do niedawna preferowały FAX jako główny kanał komunikacji, podczas zgłaszania reklamacji lotniczych. Po części wynikało to z pewnością z faktu, że FAXem można przesłać dokument z własnoręcznym podpisem, załącznikiem w postaci dokumentów, biletów itd., po części też pewnie z chęci skomplikowania procedury tak, by zniechęcała do złożenia reklamacji.
Nasz klient stanął przed karkołomnym zadaniem ujednolicenia procedur reklamacyjnych i zaoferowaniu swoim klientom jednolitego i wspólnego dla wszystkich linii formularza składanie reklamacji online. W tym celu musiały zostać zapewnione kanały komunikacji portal – linie lotnicze, którymi portal realizowała by usługę pośrednictwa w odzyskaniu zadośćuczynienia za kłopoty w podróży.
Połączenie dwóch światów – FAX z i do komputera
Wdrożyliśmy więc dla nich integrację aplikacji z systemem komunikacji e-mail -> fax oraz zwrotną fax -> e-mail. Dzięki temu nie ma znaczenia linia wymaga komunikacji faxowej czy mailowej – system pozwala na wysłanie tej samej streści obydwoma kanałami. Można również wysłać dowolny plik na dowolny numer telefonu (faxu). Za wysłanie faxu pobierana są pewne drobne opłaty na rzecz ich operatora, właściciela numeru, liczone groszach za wiadomość.
Odpowiedź wysłana faxem trafia na wskazany adres e-mail, a z tego adresu e-mail możemy ją pobierać, przekazywać dalej albo importować do wewnętrznego systemu. Używamy wiec w cyfrowym świecie „analogowe” faxy bez żadnego problemu. A jak powiem, że podobnie skutecznie radzimy sobie z wysyłką listów… drukowanych, listem poleconym? O tym wkrótce.